Pomoc psychologiczna

Dzień dobry,

Piszę z pewnym problemem. Trudno jest mi o tym mówić, ale chyba sama nie dam już rady....
Mój mąż zaczął ostatnio pić coraz więcej ...

Nasz związek jest fikcją i jesteśmy chyba razem tylko ze względbu na naszą 12 letnią córkę...
W łóźku bardzo0 się nie układa, mąż ma do mnie pretensje o to, że nie chcę się z nim kochać i w ogole o wszystko, o to, że go nie wspieram itd.

a ja po prostu nie mam juz sily chciałąbym odejśc, ale czuję sietaka słaba........