Pomoc psychologiczna

To forum powstało, by pomóc osobom z różnego rodzaju problemami


Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

MalgorzataTrznadel
2012-10-13 18:24:05

Witaj,
Cieszę się, że mogłam Ci towarzyszyć w wyborze twojej drogi ...
Daj znać proszę, jak będziesz miała ochotę porozmawiać
Daj znać też, jak będziesz się przygotowywać do pracy - nie tylko na etacie,
pozdrawiam i czekam na wieści
Małgorzata

agnieszka
2012-10-09 10:46:36

Witam cieplutko,

Pracowałam pieczołowicie nad listą. Zdradzę, że większość punktów dotyczy pracy z dziećmi. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że taką frajdę sprawia mi przebywanie z dziećmi, kreatywne wymyślanie zabaw etc.

Zdecydowałam, że poszukam pracy w charakterze opiekunki do dzieci.

Dziękuję Pani bardzo za wsparcie i pomoc. Dzięki ćwiczeniom, które mi Pani pokazała przemyślałam swoje życie i chcę nadać mu większy sens.

Pozdrawiam serdecznie

MalgorzataTrznadel
2012-09-20 20:05:06

Cieszę się bardzo
Jak będziesz gotowa, aby o tym porozmawiać, to napisz o tych punktach na liście, na tyle na ile możesz je zdradzić
Napisz, jak się przy każdym z tych punktów czujesz, gdy go czytasz?
pozdrawiam

agnieszka
2012-09-20 09:32:37

To zadanie wcale nie jest takie małe, ale muszę przyznać, że bardzo przyjemne

Na początku, trochę mnie ono zdołowało, gdyż nic nie byłam w stanie wymyślić. Miałam wrażenie, że do niczego się nie nadaję. Jednak po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji, powoli zaczęły przychodzić pomysły...

I tak każdego dnia, dopisuję nowe punkty do mojej listy. Okazało się, że znam się na wielu sprawach, z których wcześniej nawet nie zdawałam sobie sprawy!

Miło jest pomarzyć, że za przyjemności można dostawać pieniądze...

MalgorzataTrznadel
2012-09-14 09:20:18

Witaj,
Mam dziś dla Ciebie małe zadanie- na wyobraźnię. Co Ty na to?
Wypisz jak najwięcej - może być nawet 100 rzeczy, za które, gdyby była taka możliwość, to mogłabyś dostać pieniądze,ucząc innych jak to zrobić - takie mini kursy dla innych. Zrób przegląd swoich zasobów, możliwości, przypomnij sobie wszystko, z czego byłaś dobra, co sama sądzisz i co słyszałaś też od innych, co oni sądzą i doceniają w Tobie.

Przykładowe mini kursy to :
1. urodzenie dziecka
2. gotowanie
3. siedzenie przed telewizorem
4. rysowanie
5. wyobrażanie sobie
6. gospodarowanie pieniędzmi
...
i inne Twoje rzeczy,w  których z całą pewnością jesteś dobra i bardzo dobra.
Napisz, jak spodobała Ci się ta z pozoru niewinna zabawa? Napisz nawet wcześniej, zanim znajdziesz 100 rzeczy, bo to jest codzienne wyobrażanie i proces niekończący się

agnieszka
2012-09-13 14:58:33

Jak sobie radzę bez pracy... Jest ciężko. Wstyd się przyznać, ale całymi dniami siedzę przed telewizorem, dużo śpię, a i tak czuję się zmęczona

Głodem nie przymieramy bo mój mąż pracuje. Ale nie ukrywam, że z moją wypłatą było nam po prostu łatwiej. Największa niedogodność jaką odczuwam to poczucie przegranej... Cały dzień jestem sama bo mąż pracuje, a dzieci są już duże więc mają swoje zajęcia.

Bez czego nie wyobrażam sobie pracy... Bardzo chciałabym mieć elastyczny czas pracy- siedzenie 8-16 jest wykańczające. Dodatkowo, przyjemne byłoby mieć kontakt z ludźmi, a nie tylko z komputerem i dokumentami

W życiu pomaga mi moja rodzina- świadomość, że wszyscy są blisko. Przeszkadzają mi nieprzychylni ludzie i brak wiary we własne możliwości. Czuję się tłamszona.


Miło jest sobie wyobrazić, jakby to było, gdyby się udało

MalgorzataTrznadel
2012-09-05 20:20:22

Witaj Agnieszko.
Cieszę się, że napisałaś Rozumiem, że szukasz pomysłu, inspiracji dla siebie.. czegoś, co  będzie tym światełkiem w tunelu dla Ciebie?

Zanim zacznę Ci zadawać pytania ( co oczywiście jest nieodzowne ) to jeszcze zapytam Cię wprost, jak sobie radzisz w momentach bez pracy? Czy jest to dla Ciebie łatwe, czy trudne finansowo? czy odczuwasz może tylko osobiste niedogodności braku pracy? Co wtedy robisz?
Napisałaś o dzieciach, rodzinie ... Jak wygląda teraz Twoja sytuacja rodzinna? Jak ją widzisz? Co Cię wspiera?
(Twoja praca i życie prywatne są ze sobą zawsze związane, nie da się ich oddzielić, bo to jesteś TY:) )
Mam dla Ciebie jeszcze takie małe zadanie, które przybliży nas do tego światełka w tunelu.
Zastanów się szczerze, odpowiedz sobie, zapisz:
1. bez czego nie wyobrażasz sobie swojej pracy?, życia? pisz, co przyjdzie Ci do głowy, nie ma znaczenia czego to dotyczy - może być kawa z mlekiem rano:)
2. czego absolutnie nie dopuścisz, aby znalazło się w Twojej pracy? życiu?
3. co Ci pomaga a co przeszkadza w życiu i w pracy?

Wiele pytań, lecz wierz mi, spojrzysz inaczej na swoje sprawy i pragnienia, gdy na te pytania sobie odpowiesz.
Część odpowiedzi oczywiście chciałabym z Tobą omówić
pozdrawiam

agnieszka
2012-09-04 09:05:16

Długo zastanawiałam się, czy warto pisać... Nie mogłam się zebrać, ale wiem, że o problemach trzeba mówić, bo to pomaga.

Pracowałam w firmie pozyskującej dofinansowania. Nie za bardzo lubiłam tę pracę, ale dawała mi ona bezpieczeństwo finansowe. Może pieniądze nie były zbyt duże, ale miałam stałe źródło dochodu.

Kiedyś marzyłam o architekturze, ale moi rodzice odwiedli mnie od tego pomysłu. Nigdy nie podjęłam kształcenia w tym kierunku. Potem pojawiły się dzieci i marzenia musiały zejść na drugi plan.

Pytasz, czego oczekuję... Sama nie wiem. Może pojawi się dla mnie światełko w tunelu i znajdę jakiś pomysł na siebie...

MalgorzataTrznadel
2012-08-24 21:48:37

Droga Agnieszko,
Napisałaś !!! a to już jest znak, że masz siłę.
Oznaką Twojej siły jest też to, że podnosisz się po kolejnej stracie pracy - to wielka sztuka. Niewiele osób to potrafi.
Napisz mi proszę coś więcej o sobie, co robisz zawodowo, czy to jest Twoja ulubiona dziedzina pracy, co lubisz robić ? A może też, co bardzo chciałabyś robić w życiu?
Czego oczekujesz po naszej rozmowie? W czym mogłabym Ci pomóc? Jesteś na początku nowej drogi życia, więc może jesteś gotowa na nowy biznesplan życia?
pozdrawiam

agnieszka
2012-08-23 10:22:07

Straciłam pracę... Po raz kolejny. Nie umiem sobie  z tym poradzić.

Mam wrażenie, że im bardziej się staram, tym bardziej mi nie wychodzi. Nie mam siły po raz kolejny przechodzić przez piekło rozmów rekrutacyjnych, wysyłania CV itp.

Mam już 52 lata i wiem, że nie będzie mi łatwo.

Czuję się jak nieudacznik...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.195 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.prawokul09.pun.pl www.rodzinkafd.pun.pl www.vgaming.pun.pl www.narutofankomiks.pun.pl www.magiczna-arena.pun.pl